W niedzielę zakończył się ostatni start w ramach II edycji Pucharu Świata Seniorów, który odbył się w Sofii. Z Bułgarii wracamy ze złotem w sztafecie MIX i świetnymi wynikami startów indywidualnych.
Już faza eliminacji zapowiadała, że start w imprezie będzie udany. Awans do finału Anny Maliszewskiej oraz aż trójki mężczyzn- Jarosława Świderskiego, Daniela Ławrynowicza i Łukasza Gutkowskiego był świetnym prognostykiem.
FINAŁ KOBIET
Bardzo dobry start Ani w turnieju szermierczym pozwolił jej na awansowanie po konkurencji pływackiej, w której na dystansie 200m stylem dowolnym uzyskała czas 2:24;77 i 29-tą lokatę. Podczas startów w kolejnych konkurencjach systematycznie odrabiała straty (szermierka- 214pkt i 19 wygranych walk, jazda konna- 285pkt) i pięła się w klasyfikacji. Na trasę biegu wystartowała z numerem 19. Dzięki bezbłędnie wykonanej ostatniej serii strzelania (9,77) i bardzo mocnej ostatniej 800m pętli finiszowała na miejscu 15. Jest to bardzo dobry debiut Maliszewskiej w tegorocznych starach w ramach Pucharu Świata.
FINAŁ MĘŻCZYZN
1 sekunda zadecydowała o tym, że w finale mężczyzn zameldowała się trójka, a nie czwórka naszych zawodników. Szymon Staśkiewicz mimo zgromadzenia identycznej sumy punktów, jak ta uzyskana przez Pavla Ilyashenko nie dołączył do grona finalistów- Kazach zanotowała 1 sekundę lepszy czas w konkurencji łączonej. Na starcie sobotniej rywalizacji znaleźli się Jarosław Świderski, Łukasz Gutkowski i Daniel Ławrynowicz. Finał rozpoczął się konkurencją pływacką, w której panowie zajęli kolejno 9, 16 i 33 pozycję. Cała trójka poprawiła czasy uzyskane podczas fazy kwalifikacyjnej. Łukasz Gutkowski ustanowił swój nowy rekord życiowy – 2:07,74. Po obiecującym otwarciu turnieju szermierczego i kilku wygranych rundach z rywalizacją musiał pożegnać się Gutkowski, który uległ kontuzji. Ławrynowicz zadał 17 trafień, co dało mu 210 punktów i spory awans po pływaniu. Świderski wygrał z 14 rywalami i zakończył turniej ze 190 punktami. Wysoki poziom jazdy konnej i niewielka ilość błędów popełnionych przez innych zawodników nie dawała dużych możliwości awansu po tej konkurencji. Wszystko miało się rozstrzygnąć na trasie biegu ze strzelaniem. Ławrynowicz wyruszył z numerem 21, Świderski tuż za nim z numerem 22. Oboje mieli minutę straty do lidera Alexandra Lifanova z Rosji. Świderski, z powodu mniej udanej drugiej wizyty na strzelnicy musiał odrabiać straty. Finiszował na miejscu 27. Laser run okazał się bardzo udany dla Daniela Ławrynowicza. Już od pierwszej skutecznej rundy strzelania systematycznie wyprzedzał kolejnych zawodników. Drugie strzelanie kończył na 19 pozycji, trzecie na 17 a ostatnie na 14. Wspaniała końcówka na trasie biegu pozwoliła mu na przekroczenie linii mety na 12 miejscu.
SZTAFETA MIX
Do niedzielnej rywalizacji MIXów zgłoszonych zostało aż 21 reprezentacji. Marta Kobecka i Jarek Świderski swój start sztafetowy rozpoczęli bardzo mocnym pływaniem 2:00,98. Do turnieju szermierczego przystąpili na wysokim 5 miejscu. Rywalizacja na planszy zakończyła się wielkim sukcesem i 3 lokatą z 24 wygranymi walkami. Lepsi byli tylko Meksykanie i Koreańczycy. Polacy umocnili się w ścisłej czołówce. Pozycja vice liderów po dwóch konkurencji zwiastowała wiele emocji podczas rywalizacji na parkurze. Przejazdy poprzedzające występ naszych zawodników obfitowały w błędy. Dodatkowo ani jeden team nie zmieścił się w normie czasu. Świderski i Kobecka nie popełnili żadnych błędów na parkurze. Stracili jedynie 4 punkty za nieznaczne przekroczenie normy czasu, zwyciężając w jeździe konnej i obejmując prowadzenie przed laser run’em. Na starcie Polacy mieli 9 sekund przewagi nad Brytyjczykami (Francesca Summers i James Cooke). Pierwsze strzelanie zmniejszyło przewagę Kobeckiej nad Summers ale podczas drugiego Polka spędziła na stanowisku tylko 9:57 sekundy powiększając dodatkowo swoją przewagę podczas biegu. Dzięki temu Świderskiego i Cooke’a dzielił około 80m metrowy dystans. Pierwsze strzelanie w wykonaniu Jarka było dosyć nerwowe ale druga bezbłędna runda (10:32s) sprawiła, że do ostatnie pętli przystępował z bezpieczną przewagą, której nie oddał do samego końca. Złoto dla Polaków, srebro dla sztafety z Wielkiej Brytanii i brąz dla reprezentantów Niemiec.
Start w Bułgarii okazał się bardzo udany. Ogromne brawa i gratulacje dla naszych reprezentantów!
Za dwa tygodnie kolejna, już trzecia edycja Pucharu Świata. Zawodników gościć będzie węgierskie Szekesfehervar.
Zapraszamy do śledzenia naszych relacji w mediach społecznościowych i na stronie PZPnow.